Kołpaki na kołach

To takie małe pizze albo, jak kto woli, zapiekanki z dodatkiem grzybów i owczego sera.

Kołpaki to płachetka zwyczajna - bardzo smaczny grzyb rosnący w niektórych rejonach masowo. Regionalnie nazywana jest też turkiem albo niemką.




składniki:

  • FARSZ - 30 dkg płachetki kołpakowatej (można użyć innych grzybów)
  • 2 łyżki oleju
  • 1 mała cebula
  • kilka cienkich plasterków pomidora
  • kilka paseczków papryki
  • do smaku: sól i pieprz mielony
  • kilka łyżek tartego oscypka ( ew. sera żółtego)
  • świeże zioła: tymianek, bazylią

  • CIASTO - 1,5 szkl. mąki pszennej + ok.1/3 szkl. do wałkowania
  • 1,5 dkg świeżych drożdży
  • 1/2 szkl. wody,
  • 1 żółtko
  • 15 dkg tłustego twarogu
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 łyżeczka suszonego tymianku
  • 1 łyżeczka suszonego czosnku
  • 2 łyżki oleju

sposób przygotowania: FARSZ - grzyby oczyściłam, opłukałam, osączyłam i pokroiłam w paski. Cebulkę obrałam i pokroiłam w cienkie piórka. Na patelni rozgrzałam olej, zeszkliłam cebulę, dodałam grzyby i smażyłam razem ok. 10 min. mieszając żeby odparowała woda, ale nie przypaliły się. Doprawiłam lekko solą i pieprzem, wystudziłam.


CIASTO: drożdże rozkruszyłam, zalałam letnią wodą, dodałam cukier, wymieszałam i odstawiłam na 10 min. aby ruszyły. Mąkę przesiałam razem z solą. Ser zmieliłam, dodałam żółtko, olej i utarłam. Dosypałam mąkę, tymianek, czosnek, zagniotłam i lekko wyrobiłam. Ilość mąki potrzebnej do ciasta zależy od wilgotności sera, ciasto ma być dość miękkie i elastyczne.

Ciasto przykryłam ściereczką i odstawiłam w ciepłe miejsce na ok. 30 - 40 min. aby wyrosło. Następnie jeszcze raz zagniotłam i grubo rozwałkowałam na posypanym mąką blacie. Można cały płat ciasta przenieść na blaszkę i upiec, ale ja wycięłam 4 koła średnicy m/w 15 cm.. Środki uformowanych kół docisnęłam łyżeczką tworząc przy brzegach wyższy rant, można go dowolnie uformować. Z resztek ciasta można zrobić wałeczek albo plecionkę na brzegi - kształt zależy od Waszego pomysłu. Na wierzch każdego kółka posypałam po trochu tartego oscypka, na to farsz i znowu trochę sera. Można dodać paseczki papryki świeżej albo cieniutkie plasterki pomidora i świeże listki ziół. Piekłam ok. 15 min. w piekarniku nagrzanym do temp. 170 st. C. Można je podać na gorąco, ale dobre są też po ostygnięciu.

2 komentarze:

Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.

Print Friendly and PDF
Copyright © Smaczna Pyza , Blogger